Harry Maguire od kilku miesięcy jest jednym z najbardziej krytykowanych piłkarzy reprezentacji Anglii, a po kolejnym meczu Synów Albionu na obrońcę po raz kolejny spadła lawina negatywnych komentarzy. W obronie piłkarza Manchesteru United stanął były kapitan reprezentacji David Beckham.
Mimo że wtorkowy mecz Anglii ze Szkocją był towarzyski, miał on wyjątkowe znaczenie, bo przypadł na 150. rocznicę pierwszego w historii piłki nożnej meczu międzynarodowego, właśnie z udziałem tych drużyn. Piłkarze Garetha Southgate'a wygrali na Hampden Park w Glasgow 3:1 (gole dla Anglików strzelili: Phil Foden, Jude Bellingham i Harry Kane), ale nawet mimo zwycięstwa, sporo mówiło się o postawie Harry'ego Maguire'a. Obrońca Manchesteru United w 67. minucie meczu przy stanie 2:0 tak nieszczęśliwie interweniował w polu karnym, że trafił do własnej bramki. Jak nie trudno się domyślić, w Internecie ponownie zawrzało.
Krytykowanego piłkarza próbował pocieszać David Beckham. Jak informują brytyjskie media, były kapitan reprezentacji wysłał Maguire'owi SMS-a, w którym nalegał, by piłkarz zingnorował krytyków. Przy okazji miał go też pochwalić za sposób, w jaki piłkarz radzi sobie z falą prześmiewczych komentarzy.
"Beckham wie, jak to jest być celem, sam spotkał się z ostrą krytyką po mundialu w 1998 roku, gdy dostał czerwoną kartkę w meczu z Argentyną. Udało mu się przez to przejść i jest pewien, że Harry może zrobić to samo. Otrzymanie wiadomości od kogoś takiego, było dla Harry'ego czymś wielkim. Becks powiedział mu, by trzymał głowę wysoko" – czytamy w The Sun.
Głos na temat tego, co dzieje się wokół Maguire'a zabrał także selekcjoner Anglików Gareth Southgate, który po meczu ze Szkocją powiedział, że nigdy nie spotkał się z takim traktowaniem piłkarza. Na łamach mediów o spokój apelowała również mama zawodnika Zoe Maguire, która w jednym z wywiadów stwierdziła: – Poziom negatywnych i obelżywych komentarzy, jakie otrzymuje mój syn, jest haniebny.
2 - 0
Leicester City
0 - 2
Manchester City
1 - 3
West Ham United
1 - 1
Crystal Palace
2 - 0
Aston Villa
0 - 1
Everton
0 - 1
Chelsea Londyn
1 - 2
Arsenal Londyn
1 - 4
Brighton
1 - 1
Brentford